Czy skóra zmienia się w okresie menopauzy?

Termin menopauza wywodzi się z dwóch greckich słów men – miesiąc oraz pausis – zakończenie. Światowa Organizacja Zdrowia definiuje pojęcie to jako trwający od ponad roku brak miesiączki, który wywołany jest nieodwracalnym wygasaniem funkcji jajników. Klimakterium, ponieważ tak nazywany bywa również ten proces, dotyka kobiet między 40. a 50. rokiem życia – ma to ścisły związek ze spadkiem poziomu estrogenów, progesteronu i inhibitora FSH, wywołując jednocześnie szereg zmian w organizmie. 

Menopauza wpływa także na wygląd skóry – jednak zarówno jedne, jak i drugie zmiany do tej pory w zdecydowanej większości były bagatelizowane. Wraz ze zwiększającą się świadomością na temat wpływu hormonów na ogólne funkcjonowanie organizmu kobiety, diametralnie zmieniło się podejście do tego zagadnienia. Wszelkie problemy i komplikacje wynikające z niedoborów hormonów nabrały znaczenia - zarówno w kwestiach medycznych, jak i społecznych.

Menopauza a zmiany skórne, czyli o procesach zachodzących w skórze kobiety

Zmiany skórne u kobiet w okresie menopauzy wynikają przede wszystkim z kontroli układu hormonalnego poszczególnych elementów strukturalnych. Proces ten odbywa się za sprawą receptorów dla hormonów płciowych, w które szczególnie obfituje skóra na twarzy. Okres menopauzy jednoznacznie wiąże się z przyspieszeniem procesu starzenia. Od czego zależy starzenie się organizmu? Przede wszystkim mowa tu o następujących czynnikach:  

  • płci,
  • predyspozycjach genetycznych,
  • stylu życia,
  • rutynie pielęgnacyjnej ciała. 

W związku z tym, że skóra jest narażona na szkodliwe działanie różnorodnych czynników zewnętrznych, proces starzenia się widoczny jest w największym stopniu. W naskórku dochodzi bowiem do znacznego osłabienia proliferacji keratynocytów, dominacji procesów zanikowych nad regeneracją. Mówimy tu również o spłaszczeniu granicy skórno-naskórkowej, przez co wymiana poszczególnych składników odżywczych i metabolitów między naskórkiem a skórą właściwą jest słabsza niż dotychczas. Estrogeny mają również wpływ na powstawanie ciałek lamelarnych, współtworzących płaszcz hydro-lipidowy skóry. Z kolei ich niedobór wiąże się ze spadkiem poziomu ceramidów. Osłabieniu ulega więc nie tylko bariera naskórkowa, przez co wzrasta wrażliwość skóry na czynniki zewnętrzne, ale również podnosi się poziom przeznaskórkowej utraty wody (TEWL).

Różnorodne zmiany skórne to nie wszystko

Ponadto w skórze właściwej diametralnie zmniejsza się ilość fibroblastów i mastocytów. Zmniejszeniu ulega także zawartość kolagenu, zmieniając także strukturę włókien sprężystych. Wyniki przeprowadzonych w ostatnim czasie badań jednoznacznie pokazują, że każdego roku zawartość kolagenu w skórze zmniejsza się o około 2%, z czego największy spadek dotyczy pierwszych 6 miesięcy od ostatniej miesiączki. W okresie menopauzy znacznemu osłabieniu ulega także przepływ krwi w naczyniach włosowatych – w wielu przypadkach zmniejsza się wówczas aktywność gruczołów łojowych i potowych. 

Warto wspomnieć również o tkance tłuszczowej, która ulega atrofii, czyli stopniowemu zmniejszeniu objętości. Zaburzone zostają także procesy lipogenezy, a dodatkowo możemy mówić o nieustannie malejącej zdolności adipocytów do gromadzenia tłuszczów. Proces ten szczególnie dostrzegalny jest w okolicy oczodołów, podbródka, kącików ust i kości policzkowych.

Menopauza a wygląd skóry 

Wszystkie zmiany skórne powstające u kobiet w okresie menopauzy idą w parze ze wzrostem rozciągliwości skóry, spadkiem elastyczności, ścieńczeniem naskórka oraz skóry właściwej, suchością skóry, widocznymi zmarszczkami, a także zmianami w pH skóry. Zmiany skórne mogą doprowadzić także do zaburzeń barwnikowych zarówno hipo-, jak i hiperpigmentacji. W wielu przypadkach możemy mówić także o powstaniu teleangiektazji, czyli zmianach w obrębie naczyń krwionośnych, powodujących ich rozszerzanie, a nawet pękanie. 

Kobiety wkraczające w okres klimakterium najczęściej uskarżają się na znaczne napady zaczerwienienia skóry twarzy. Te w zdecydowanej większości przypadków mają związek z zaburzeniami neurowegetatywnymi i wazodylatacyjnymi, zachodzącymi pod wpływem zmian hormonalnych. Tym zmianom skórnym bardzo często towarzyszy także nadmierna  potliwość i przyspieszona akcja serca. Co ciekawe, objawy te bardzo często pojawiają się jeszcze przed menopauzą i ustępuje samoistnie w ciągu kilku lat. Napadowe czerwienienie skóry na twarzy (tzw. flushing) występuje u ponad 50% pacjentów w okresie rumieniowym trądziku różowatego – ten zwykle pojawia się powyżej 50. roku życia. 

Trądzik różowaty a menopauza

Trądzik różowaty (Rosacea) to choroba skórna, która częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Wynika przede wszystkim z przewlekłych zaburzeń naczyniowych, które pierwotnie dostrzec można przede wszystkim w okolicach nosa i policzków. Ta choroba skórna charakteryzuje się: 

  • napadowym zaczerwienieniem skóry,
  • rumieniem utrwalonym,
  • teleangiektazjami,
  • grudkami,
  • krostkami i obrzękiem. 

Trądzik różowaty w cięższych postaciach może zajmować nawet całą twarz i doprowadzić do skomplikowanych powikłań ze strony narządu wzroku – wówczas możemy mówić o zapaleniu spojówek lub brzegów powiek. Odczuwalne może być także silne pieczenie lub świąd. 

Wszelkie zaburzenia hormonalne, jakie niesie ze sobą okres menopauzy, wpływają również na zmiany w gęstości i strukturze włosów. W tym przypadku możemy mówić o zjawisku hipertrofii włosów mieszkowych na żuchwie, górnej wardze, klatce piersiowej czy podbrzuszu, a także atrofii mieszków włosowych skóry głowy mającej ścisły związek z przerzedzeniem włosów. Jak wynika z szacunków, około 70% kobiet w wieku pomenopauzalnym, niestosujących hormonalnej terapii zastępczej zmaga się z hirsutyzmem na twarzy. Przypomnijmy, że hirsutyzm to nic innego, jak wystąpienie nadmiernego owłosienia w miejscach, w których włosy dotychczas nie były dostrzegalne.

Jak zminimalizować starzenie się skóry?  

Na zminimalizowanie wszelkich objawów starzenia się skóry związanych z zaburzeniami hormonalnymi pozytywnie wpływają hydroksykwasy, retinoidy, witamina C, a także peptydy. Dobroczynne działanie wykazują również fitoestrogeny np. genisteina i daidzeina, które w roślinach działają tak samo, jak estrogeny u ludzi. Niemalże identyczna struktura cząsteczki przyczynia się do tego, że wykazują one olbrzymie podobieństwo do receptora estrogenowego znajdującego się w skórze – jednak działanie jest tu znacznie słabsze. Składniki te wykazują również działanie antyoksydacyjne, ograniczające szkodliwe działanie wolnych rodników. W walce ze starzeniem się skóry należy bezwzględnie pamiętać również o stosowaniu filtrów przeciwsłonecznych.

Zastanawiasz się, jak ograniczyć przeznaskórkową utratę wody? Do codziennej pielęgnacji warto włączyć ceramidy, a także naturalne lipidy roślinne, uzupełniające niedobory w strukturze warstwy rogowej. Doskonale sprawdzi się w tym celu olej arganowy, olej z nasion owsa, różany, oliwa z oliwek czy olej tamanu.

Osoby zmagające się zarówno z rumieniem, jak i trądzikiem różowatym powinny skupić się na bezpiecznej pielęgnacji, unikając wszelkich produktów drażniących, czyli tych, które w składzie zawierają alkohol, substancje zapachowe (w tym olejki eteryczne), mydła zasadowe, a także składniki komedogenne. Pacjenci zmagający się z tym problemem uskarżają się także na znaczne pogorszenie stanu skóry po zastosowaniu chemicznych filtrów przeciwsłonecznych. Odpowiednio dobrana pielęgnacja w połączeniu z unikaniem nadmiernej ekspozycji na słońce i stosowaniu kremów z filtrami fizycznymi, zbawiennie wpłynie na stan i wygląd skóry.

Warto pamiętać, że pielęgnacja skóry w okresie menopauzy, a także zabiegi spowalniające procesy starzenia się skóry powinny być dobrane z uwzględnieniem ryzyka płynącego ze stosowania danych rozwiązań. 

Produkty które mogą Cię zainteresować